zapomniałeś hasła?
www.babelki.pl
bableki.pl pttk.pl
www.babelki.pl
Bąbelki

Wycieczki
relacje

Cykliczne

Klubowe



Wyprawa z Gandalfem – XXXIII. Wyżyna Małopolska

dane: trasa: podsumowanie:
data: 2018-08-15
koniec: 2018-08-19
prowadzący:
Waldemar Jankowski
Łączna – Suchedniów, Niekłań Wielki – Skarżysko Zachodnie, Ruda Maleniecka – Skórkowice, Fanisławice – Wierna Rzeka, Małogoszcz PKP – Ludyniadługość: 120 km
uczestników: 5

 

Aby otrzymać dużą GOT w stopniu srebrnym Danka i Mariusz potrzebowali zdobyć 100 punktów w Górach Świętokrzyskich. Ponieważ główne pasmo przeszliśmy w czasie majówki w 2013 roku, dlatego tym razem postanowiliśmy poznać rzadko odwiedzane ich północne i zachodnie obrzeża.
Pierwsze dwa dni wędrowaliśmy po Wyżynie Kieleckiej, w skład której wchodzą też Góry Świętokrzyskie. Najwyższy szczyt zdobyliśmy pierwszego dnia wyprawy, po 80 minutach marszu. Było to bezimienne wzniesienie w pobliżu wsi Występa (441,8 m na Płaskowyżu Suchedniowskim). Kolejnego dnia zaliczyliśmy Altanę (408,4 m) na Garbie Gielniowskim. Potem przenieśliśmy się na Wyżynę Przedborską, wędrowaliśmy po Wzgórzach Opoczyńskich (Diabla Góra; 285,14 m), Wzgórzach Łopuszańskich (bez nazwy, ok. 300 m) i Paśmie Przedborsko-Małogoskim (Góra Sabianów; 352,6). Jak przystało na wytrawnych turystów w każdym z tych regionów zdobyliśmy najwyższy szczyt, choć wg niektórych autorów Sielecka Góra jest o całe 46 cm wyższa od Diablej. Cóż, trochę zabrakło do pełni szczęścia.
Organizacja wyprawę sprawiła mi dużo problemów, brak noclegów i słaba komunikacja, częste zmiany rozkładów (ostatni dwa dni przed wyjazdem, na szczęście w Stąporkowie była taksówka). W sumie mieliśmy jedną bazę w Skarżysku Zachodnim. Aby dotrzeć na start czasami potrzebowaliśmy trzech środków lokomocji. W piątek nasz pociąg odjechał o 4:58, więc spać trzeba było chodzić wcześnie.
Większość trasy przebiegała przez zapomniane przez leśników i ludzi lasy. Zarośnięte ścieżki, rozjeżdżone leśne drogi pełne wodnych oczek. A kiedy i ich zabrakło, lub były tak zarośnięte, że nie można było zgadnąć, którędy przebiegały to czekał nas ostrożny marsz po wykrotach, poprzez zalegające powalone pnie, niespodziewane dziury i przysypane ściółką koleiny. Czyli to co mi się najbardziej podoba. Zobaczyliśmy piękne skałki w Piekle Niekłańskim, zwiedziliśmy muzeum Staropolskiego Okręgu Przemysłowego w Maleńcu, i co było dla mnie zaskoczeniem, każdego dnia wędrowaliśmy po odmiennym terenie. Ludzi spotkaliśmy tylko pierwszego dnia (para turystów i kilku rowerzystów).

Waldemar Jankowski




BOYLABS
do góry

Klub Turystów Pieszych Bąbelki powstał w 1959 roku i działa przy Gdańskim Oddziale PTTK
ul. Długa 45, 80-827 Gdańsk
e-mail: Bąbelki

© 1959-2015 KTP Bąbelki