Spotykamy się o godzinie 13.00 na początku szlaku żółtego w Gdyni Głównej. Wędrujemy ul. Wolności przez dzielnicę Działki Leśne. Zatrzymujemy się koło II Liceum Ogólnokształcącego, krótka mówa o historii szoły, kilka zdjęć absolwentów i ruszamy w górę do ul. Słupeckiej, na najwyższy punkt dzielnicy 103 m n.p.m. Ruszamy niebieskim szlakiem rowerowym niespiesznym krokiem podziwiając okolicę. Na skrzyżowaniu szlaku niebieskiego i drogi Witomino-Demptowo robimy postój pod wiatą.
Po kilkunastu minutach kierujemy się na czerwony szlak, podziwiając po drodze pierwsze oznaki wiosny. Niebawem dochodzimy do kładki nad Estaskadą Kwiatkowskiego (116 m. n.p.m), niestety pochmurna aura nie pozwala podziwiać panoramy Gdyni. Ruszamy dalej, tym razem w dół kamienną drogą po Św. Górze (83 m. n.p.m.). Obowiązkowo odwiedzamy kapliczki św. Mikołaja. Chwilę przerwy na ławeczkach prowadzący umila opowieścią o kulcie św. Mikołaja. Szybkim krokiem odwiedzamy punkt widokowy, pochmurno nadal, więc Daro opowiada co powinniśmy zobaczyć stamtąd. Kilka minut zajęło nam dotarcie do cmentarza na Leszczynkach, gdzie stawiamy znicze na grobie naszego przyjaciela Adama. Chwila zadumy i ruszamy ul. Działdowską w dół. Po drodze mijamy najstarszy pomnik w Gdyni, figurę Jezusa ustawioną w latach 20 XX wieku w celu uczczenia pamięci poległych parafian z Chyloni, biorących udział w I Wojnie Światowej i wojnie bolszewickiej. Następnie docieramy do kościoła św. Mikołaja, którego początki datowane są na 1351-53 rok. Przekraczamy rzekę Chylonkę, kiedyś na niej budowano młyny i tartak i czerpano wodę. Mijamy zlikwidowane kino "Promień", budynek dawnej karczmy Vossa i dochodzimy do SKM Leszczynki.
Lucyna Belau.
Wycieczka miała także swój drugi cel ... urodziny naszego zmarłgo niedawno przyjaciela Adama. Cześć jego pamięci !
