Bąbelki
Wycieczki
Cykliczne
Klubowe
|
piątkowe wieczorne wycieczki po szlakach sopockich I
|
O wycieczce: 28 sierpnia 2009 r., długość 10 km, liczba uczestników:9,
temperatura 18-20, pogoda: pochmurnie i nie padało prowadził: Darek Wenta
|
Trasa: Grodzisko w Sopocie - Al. Niepodległości - przystanek ZKM ul.
Bernardowska - Dolina Swelini - Park Północny - ul. Powstańców Warszawy
- Plac Zdrojowy - ul. Parkowa - ul. Poniatowskiego - Al. Wojska
Polskiego - ul. Zdrój Świętego Wojciecha - Zdrój Świętego Wojciecha -
ul. Polna - Sopot Wyścigi SKM
|
Wyjątkowo w piątkowe wieczory postanowiłem zorganizować
wycieczki/spacery (jak kto woli) po sopockich szlakach spacerowych,
które pojawiły się w latach sześćdziesiątych XX wieku. Wtedy to na
terenie miasta, a głównie na ścieżkach jego leśnego zaplecza,
wyznakowano kilka krótkich tras znakowanych na żółtym tle. Wówczas
powstało pięć następujących szlaków: biały - wiewiórki, czerwony -
sarni, zielony - motyli, czarny - leśny, niebieski - morski. W zeszły
piątek postanowiliśmy przejść jeden z nich - zielony szlak mew. Punktualnie o 17-ej przed wejściem na Haffnera 53 stawiło się 7 osób.
Udajemy się ul. Budzisza czy Budzysza [bo patron ten sam ale pisownia
różna] do Grodziska. Tutaj dzięki życzliwości kustosza tej jednostki [a
właściwie potwornemu zmęczeniu po wcześniejszej walce] mieliśmy przez
dobre trzy kwadranse grodzisko do naszej dyspozycji i to absolutnie za
darmo. Zdecydowaliśmy się trochę poprzebierać (mężczyźni) i powalczyć jak za
starych czasów o wdzięki jasnowłosych przedstawicielek płci pięknej. Po
prawie półgodzinnym pojedynku okazało się że siły rozłożyły się
równomiernie i nie było zwycięzcy. W nagrodę ustawiliśmy się wszyscy do
wspólnego zdjęcia. Rzeka Swelina stanowi naturalną granicę między Gdynią a Sopotem a przed
wojną między Wolnym Miastem Gdańsk a Rzeczpospolitą Polską - wiemy o tym
bo pięć lat temu przechodziliśmy tędy. Przy ujściu rzeki znajduję się wybetonowany podest w miejscu którego
istniała do końca lat 50-tych ubiegłego wieku atlana poświęcona pamięci
burmistrza Sopotu Johannesa Kollatha.
Wędrujemy następnie przez nowe oblicze Parku Północnego -
uporządkowanego ze środków unijnych. Rozciąga się w kierunku granicy z
Gdynią, a nazwę swoją zawdzięcza lokalizacji względem molo. Pierwotne
założenie parkowe powstało już w 1 poł. XIX wieku, za czasów założyciela
uzdrowiska Sopot – Jana Jerzego Haffnera. Na początku XX wieku,
staraniem Towarzystwa Upiększania Sopotu, przekształcono go w nadmorski
park o powierzchni około 25 ha. Park składa się z dwóch części o
zróżnicowanym charakterze: klasycznego parku kuracyjnego w okolicy Grand
Hotelu (część starsza) oraz podmiejskiego lasku (część młodsza).
|
A wycieczkę kończymy już po ciemku około 20-ej. Daro |
Autorzy zdjęć: DW - Darek Wenta |
relacje ogladało już 2042 osób
|
|
|