Poruszając się dalej szlakiem zielonym, mijamy wieś Budy Lucieńskie i docieramy do rezerwatu przyrody "Lubaty" - zbiorowiska borów mieszanych. Udając się w kierunku zachodnim dochodzimy do wsi Cieślikowo. Utrzymując cały czas kierunek zachodni dochodzimy do kresu naszej wędrówki szlakiem zielonym, czyli do jeziora Skrzyneckiego. Tu skręcamy na wschód by wkroczyć na żółty szlak.

Po napotkaniu go skręcamy bardziej na południe podążamy wzdłuż jeziora i drogą żużlową wśród starodrzewia dochodzimy do wsi Czarne. Mijamy prywatne jezioro Zuzinów, potem samą osadę o tej nazwie i na południe. 8,2 to maksymalna głębokość i 38,5 ha to powierzchnia jeziora Przytomnego. W dalszej wędrówce kierujemy się do wsi Choinek i Nagodów. Szlak ma fajną nazwę rynnowych jezior polodowcowych - i nie ma co się dziwić. Dno ma kształt stromego leja oraz jest płaskie, o maksymalnej głębokości 4 m. Kolejnym z nich jest jezioro Kocioł wypełniające nieckę wyżłobioną przez wody płynące niegdyś pod lodowcem. Jezioro Kocioł wraz z pobliskim jeziorem Czarnym leżą po zachodniej stronie wału ozowego i początkują drugi system rynnowy, rozciągający się w kierunku północno-wschodnim. Jezioro otoczone jest od wschodu i północy stromym piaszczysto-żwirowym wzniesieniem. Wzniesienie to jest północnym odcinkiem 14 - kilometrowego Ozu Gostynińskiego, przebiegającego równolegle do Skrwy, wypełniającej rynnę polodowcową. Niecka akwenu posiada wyraźny charakter zagłębienia powstałego przez wytopienie brył martwego lodu. W bezpośrednim sąsiedztwie jeziora Czarnego, od strony północnej znajduje się grodzisko zwane Łysą Górą, datowane na XIII-XIV wiek. Pierwsze zabudowania Gostynina jeszcze przechodzimy obok cmentarza grzebalnego i na teren szkoły.

A już myślałem że koniec krążenia w kółko... odprawa wyjaśniła nam wiele. Jeszcze parę dni i powrót do rzeczywistości...